1 GRUDNIA!

Pierwszy dzień grudnia. Jest ciepło, naprawdę ciepło, wręcz za. No bo co ta grudzień bez szczypiącego nosa i popękanych ust. No niby usta pękają od całowania się na mrozie, ale do tego jeszcze mróz jest potrzebny, którego ani widu, ani słychu. I dobra, pewnie sypną nam śniegiem pod koniec lutego, kiedy będzie nam potrzebny jak plaster na...


No ale koniec pitolenia. SmashingM jak przedstawił kilkanaście grudniowych tapet. Znalazłam spośród nich parę naprawdę niezrozumiałych. Bo co jak co, rozumiem Mikołaja na Tahiti, ale smutnego grzyba symbolizującego święta już nie.





Dla tych, którzy z dniem 1 grudnia zjadają pierwszy kawałek czekolady z kalendarza adwentowego i zmieniają ikonę dokumentów na gębę mikołaja set christmas icons.