poniedziałek, 5 października 2009

Październik!



No max szok, czuje się jakby ktoś przewijał miesiące, a ja stała w miejscu. W ogóle nawet mój mail i gmailowy spam za mną zatęsknił, ale odzew innych puknął mnie ostro w czoło. Trochę nie na temat, ale strasznie mi się podoba to, że się zrobiło wreszcie zimno. No i zajarałam się Halikiem i jego 180 000 km. W szoku książka.

W sumie nie kłamiąc nie wiem co się dzieje dookoła. Nie mam nic interesującego do przekazania. No może to, że 6-11.10 odbędzie się wystawa prezentująca najnowsze trendy światowego designu w Czechach (www.designblok.cz). No to chyba w sumie tyle, ogarnę się bardziej jutro, mam wolne popołudnie [w końcu!]



* strasznie mnie wkurzają nagie laski anime z ostatniego postu*

2 komentarze: